Webquest – metoda aktywności edukacyjnej w sieci
24 czerwca 2011
Mapa myśli online z możliwością pracy grupowej – Spider Scribe
14 lipca 2011
Niekontrolowane zachowanie komputera podłączonego do projektora może nieźle zamieszać. Pisałem już o tym w artykule: „Jak nie zwalić prezentacji…” w kontekście wyłączenia komunikatorów. A tu w międzyczasie koleżanka podesłała mi filmik nagrany na bardzo poważnych zajęciach MBA. Małgosia nagrała to, co pojawiło się na ekranie w czasie gdy prowadzący robił jakieś ćwiczenie z grupą – po włączeniu się tego wygaszacza ekranu koncentracja na teorii zarządzania projektami, jeśli nawet wcześniej występowała, to przeszła do historii. Reputacja prowadzącego, no cóż, niby drobiazg…
[pro-player width=”360″ height=”480″ type=”mp4″]https://praktykatrenera.pl/wp-content/uploads/2011/07/MBAmerytoryka.mp4[/pro-player]
Zwracam na to uwagę, bo warto jest kontrolować co nam może wyświetlić się na ekranie podczas zajęć. Warto też wyłączać widok z projektora, gdy go nie używamy.
Zróbmy sobie listę pułapek i min, które mogą nam wskoczyć na ekran.
- Okienka komunikatorów wyskakujące z głupimi (nieadekwatnymi do zajęć) komunikatami. „Kochanie, zostawiłeś w domu leki na nadciśnienie i znowu skarpetki na środku sypialni.”
- Wygaszacze ekranu – patrz filmik.
- Zabałaganiony pulpit. Pokaż mi swój pulpit a powiem ci kim jesteś.
- Powiadomienia o konieczności rejestracji programu antywirusowego – nie wiem dlaczego ale kiedyś nagminnie wskakujące na ekran.
- Nazwa pliku. Z mojego doświadczenia – „konferencja” niby merytoryczna, nazwa pliku „Platforma_Handlowcy.pptx”. Wszyscy już wiedzą o co chodzi.
Jeśli macie jakieś jeszcze przykłady, to dajcie znać. Taka czek-lista (od ang. check a nie od czekisty) może się przydać nam wszystkim.
5 Comments
– jeżeli mamy prezentacje na pendrive, to proponuję również zapisać ją w .pdf, bo nigdy nie wiadomo jaki program (MS Office, Open Office) będzie na kompie prezentacyjnym,
– proponuję przygotować jakąś alternatywę, jeżeli chcemy pokazać coś z netu (np. filmik), gdyby jednak sygnał nie docierał do pomieszczenia, w którym będziemy,
Słuszne uwagi. W końcu działają prawa Murphy’ego. A rozpoczęcie szkolenia od przerwy technicznej i tekstów typu „znowu technologia nas przerasta” wygląda średnio profesjonalnie, szczególnie na początku szkolenia, gdy kształtujemy pierwsze wrażenie.
Tapeta na ekranie np dzieci prowadzącego, rycerze, kobiety itd.
Osobiście preferuje standardowe niebieskie tło Windows.
ja preferuję czarny
Niektórzy trenerzy (np. z sekuraka) mają osobnego laptopa tylko od szkoleń, na którym nie ma plików „pracowych”. Dzięki temu jak laptop zmieni właściciela to co najwyżej się stresujemy, że wyciekły tylko prezentacje a nie dane klientów.
Albo choćby załóżmy osobny profil na komputerze o nazwie szkolenie. Wtedy zniknie problem, że nagle wyskoczy powiadomienie z Outlooka czy Whatsappa (bo zapomnieliśmy wyłączyć przeglądarkę) no i pulpit będzie w miarę czysty.