Użycie tak prostych narzędzi jak kamera wideo może prowadzić do ciekawych efektów. Filmik zrobiony w formule „one shot – one minute” (jedno ujęcie – jedna minuta) wygląda na inspirujące ćwiczenie dla kreatywnych grup. Nie wiem jak ocenicie przydatność pomysłu do praktycznego wykorzystania na szkoleniu, ale na pewno warto sobie filmik obejrzeć, bo jest po prostu śmieszny.

Z technicznego punktu widzenia formuła „jedno ujęcie” powoduje, że nie jest wymagany montaż. Być może w prezentowanym filmie została osobno dograna ścieżka dźwiękowa.

Myślę, że to istotne, żeby filmik pojawił się bardzo szybko po wykonaniu ćwiczenia na ekranie.


Jeśli macie jakieś pomysły na wykorzystanie lub modyfikowanie tego ćwiczenia, to zapraszam do komentowania.

VN:F [1.9.20_1166]
Oceń artykuł:
Rating: 0.0/10 (0 votes cast)