Pomagałem ostatnio dopracować graficznie prezentację koledze z pracy. Jedną z głównych koncepcji prezentacji było uświadomienie słuchaczom jak wiele tracimy ograniczając się do własnego oglądu sytuacji (chodziło o sieciowanie, fale Tofflera i tego typu historie).

Zastanawialiśmy się jak pokazać „wycinkowe widzenie” i po odrzuceniu dziurek od klucza (za bardzo się kojarzy), okularów i lornetek uznaliśmy za najlepszy pomysł snop światła.

Nie mam upoważnienia, by pokazać slajd z tamtej prezentacji, ale wyglądało to mniej więcej jak slajd poniżej. Nie patrzcie na słowa, bo wpisałem je na poczekaniu.

Kolega chciał używać jednego motywu do wielu slajdów i to w ten sposób, by w ten snop wkładać zawsze coś innego, więc nie chodziło o wydzierganie rysunku, tylko znalezienie metody na taką wizualizację.

Jak to jest zrobione?

Wydało mi się najprościej zrobić snop światła jako maskę, która będzie zasłaniała czarnym kolorem to co ma być niewidoczne. Czyli zasadniczo nie jest to snop światła, tylko odpowiednio ukształtowana ciemność.
Dzięki takiemu podejściu można napisać na slajdzie co się chce i potem nałożyć na to snop światła, który zasłoni część slajdu i zaakcentuje to co w środku.

Nie miałem do dyspozycji PowerPointa 2010 (który podobno ma wycinanie kształtów), więc użyłem programu graficznego, w którym narysowałem obrazek – jest on zasadniczo czarno-przezroczysty. Najbardziej przezroczysta jest elipsa udająca koło na płaskiej powierzchni. Brzegi są rozmyte, żeby wyglądało to w miarę realistycznie.

Po nałożeniu na biały slajd w PowerPoint obrazek wygląda jak snop światła. Jest to jakby nałożenie maski.

Jak używać?

Przede wszystkim nie musicie robić obrazka maski, bo możecie sobie pobrać ten, który ja zrobiłem: link do obrazka maski.

Jest on w rozdzielczości 800×600, ale to nie ma znaczenia, po przy rozmytych rogach można go dowolnie skalować i nadal brzegi wyglądają dobrze.

Trzeba po kolei:

1. Zbudować slajd w swojej prezentacji umieszczając napisy lub inne obiekty na dole slajdu – tak, żeby po nałożeniu maski wyglądały jakby były w snopie światła.
2. Wstawić obrazek maski (snop.png) na slajd. Ewentualnie poprzesuwać „oświetlone elementy” wg potrzeb.
3. Wygodniej się przesuwa elementy jeśli są na wierzchu, więc na chwilę można maskę schować „pod spód”. Jednak na końcu musi być na wierzchu.

Można ewentualnie elementy w snopie światła animować, ale ostrzegam, że jeżeli coś animujesz w PowerPoint, to jest większe prawdopodobieństwo, że robisz to niepotrzebnie niż, że to polepszy prezentację (pisałem o just because).

Oczywiście możecie korzystając z tej techniki robić inne maski (dziurki od klucza, lornetki, czy co ci przyjdzie do głowy).