Trener, jak nikt inny, powinien rozumieć konieczność ciągłego uczenia się. W końcu z tego żyjemy. Jak mówi powiedzenie:

Nie może tchórzyć przed uczeniem się ten,

kto ośmiela się uczyć innych

(James Cotton Dana)

Chciałbym podzielić się z wami dwoma powiedzeniami designerów stron i serwisów internetowych. Te proste stwierdzenia wielokrotnie uratowały mnie przed błędami zarówno w sali szkoleniowej jak i przy projektowaniu środowisk e-learning.

Każdy z nas jest coraz bardziej designerem – zajęć, materiałów, prezentacji, treści internetowych, wypowiedzi, swojego życia i szczęścia, swojego środowiska uczenia się… Więc zobaczmy co mówią zawodowcy.

KISS – prosty pocałunek

Pierwsze to słynny KISS – Keep it simple, stupid, czyli w wolnym, poprawnym politycznie tłumaczeniu „Uczyń to prostym, kolego” ;).

Jest tak, że jak już coś zaprojektujemy (prezentację, zasób e-learning, przebieg zajęć, swoje życie…), to często przychodzi nam na myśl, żeby jeszcze coś dodać, albo by zrobić to jeszcze bardziej wyrafinowane. Taka myśl połączona z typowym dla człowieka brakiem samokrytycyzmu potrafi tak opanować umysł, że zepsujemy wszystko, a na pewno zapomnimy do czego ma służyć to co projektujemy.

Dlatego gdy projektuję interface użytkownika, jakiś schemat lub wywód staram się myśleć o pocałunku – właśnie dokładnie tym pisanym wersalikami KISS.

Just because,…

Fascynacja swoimi umiejętnościami, zwłaszcza technicznymi, to siła, która wielu z nas nadaje sens życia. W końcu żyjemy w czasach apoteozy wiedzy i umiejętności. Jak się czegoś nauczymy, to zaraz by się chciało to gdzieś zastosować – a nawet upchnąć pod pozorem tego, że jest potrzebne.

Prawda jest jednak taka, że wszystko co nie służy bezpośrednio temu, co założyliśmy jako cel, tworzy szum i utrudnia dojście do sedna sprawy.

Just because you can, does NOT mean you should.

To, że możesz, nie oznacza, że powinieneś.

Właśnie to powiedzenie designerów przypomina mi, że moja chęć wypróbowania swoich umiejętności na ludziach, a może nawet chęć popisania się musi zostać zrównoważona prostą refleksją „just because”.

Jest to szczególnie istotne, bo żyjemy w czasach tzw. ficzers (features), czyli funkcjonalności. Kupujemy urządzenia i systemy, które mogą setki niepotrzebnych rzeczy a marketingowcy wmawiają nam, że właśnie funkcjonalności ich urządzeń są niezbędne do życia i kluczowe dla biznesu.

Możemy oczywiście w systemie e-learning „odpalić” wszystko – mapy google’a, czat, facebook, akordeoniki, pokazy slajdów i inne bajery, ale tak naprawdę użytkownik się w nich zagubi, jeśli nie są do niczego potrzebne. A może warto zadbać o to, co naprawdę się przyda, może wyszukiwarka…

Podobnie z zajęciami – widziałem mnóstwo fajnych ćwiczeń, przy których ludzie z wypiekami na twarzach biegają po sali, ale może warto się zastanowić które z nich pasują do tego co chcę osiągnąć w tzw. procesie.

Ja, z racji swego zawodu, obcuję często z designerami, a może ktoś z czytelników ma inne ciekawe przeniesienia z innych branż (inżynierów, lekarzy, sportowców…), które powodują, że jesteście jeszcze lepsi.

Podziel się w komentarzu.