fbpx

Zasady higieny w email – nie daj się oszukać

Polacy dają się oszukiwać na ponad 14 milionów dolarów rocznie (w 2009) na samym oszustwie Nigerian Scam 419. Z tego co obserwuję wiele osób daj sobie kraść dane i swoją tożsamość klikając na linki w mailach. Popularność facebooka jeszcze pogarsza statystyki. Podstawą większości oszustw jest email. Co zrobić, żaby nie dołączyć do grona ofiar?

Email ułatwia życie?

Pierwsza grupa niebezpieczeństw to phising – czyli kradzież danych. Dostajesz emaila z Facebooka, że niejaki Jan Iksiński chce cię dopisać do znajomych (albo, że ma wiadomość…). Nie pamiętasz człowieka, ale nie możesz przecież pamiętać wszystkich znajomych. Klikasz na link w mailu. Wchodzisz na Facebooka, logujesz się…

Prawda jest taka, że logujesz się na stronie łudząco przypominającą facebooka. Twoje hasło i login trafiają do oszusta.

Przy Facebooku ryzykujesz przede wszystkim swoją reputacją. Ale czy tylko? Czy czasem nie używasz tego samego hasła do poczty internetowej, albo sklepu internetowego, gdzie jest zapisany numer twojej karty kredytowej?

Jeśli to samo zrobisz z niby-mailem od Citibanku lub PayPala… Przerwij czytanie tego artykułu – kod czerwony.

Zasada jest prosta:

Nigdy nie otwieraj linków z maili tego typu. Jeśli masz wątpliwości to się normalnie zaloguj do Facebooka i sprawdź czy rzeczywiście czeka na ciebie wiadomość.

Jak czeka, to byłeś tylko ciut ostrożniejszy, jeśli nie czeka, to własnie uratowałeś swoją tożsamość – +5 punktów do rozwagi.

Niebywałe okazje

Wygrałeś na loterii, w której nie brałeś udziału?

Dostałeś super propozycję zdalnej pracy związanej z pieniędzmi, choć nie sprawdzono twoich kompetencji?

Zaproponowano ci pomoc w delikatnej sprawie, choć nie znasz nikogo z kraju, z którego przyszedł mail?

No to jesteś szczęściarz… albo za chwilę będziesz ofiarą (-10 punktów rozwagi i -20.000 Euro).

Dotychczas wydawało mi się, że te oszustwa są tak niewiarygodne, że nikt się nie nabiera… Jednak statystyki podają, że w Polsce obroty 6 zidentyfikowanych siatek samego tylko przekrętu 419 wyniosły w 2009 ponad 14 milionów dolarów. A przecież nie wszyscy potrafią pokonać wstyd i zgłosić swój przypadek.

Oto kilka typowych przekrętów:

AFF Nigerian 419 (Advanced Fee Fraud) – rodzina oszustw polegających na tym, że ofiara ma obiecane duże kwoty (10-30 milionów dolarów) za pomoc w transferze pieniędzy. Po pierwsze ofiara podaje swoje dane, ale przekręt polega na tym, że mnożą się trudności wymagające niewielkich kwot (w końcu czymże jest tysiąc dolców przy 30 milionach). Takie przedpłaty (advanced fee) zbierają się na sumy idące w tysiące i dziesiątki tysięcy dolarów.

Warto obejrzeć sobie filmik o tym oszustwie.

Laundry scam – jakaś firma chce cię zatrudnić jako agenta, bo ma kłopoty z przekazywaniem pieniędzy z twojego kraju do siebie. Chodzi o to, byś przyjął pieniądze i po potrąceniu 10% przelał resztę na ich konto. Problem polega na tym, że kasa ta może pochodzić z oszustw i przestępstw. A ślad będzie prowadził do ciebie.

Lottery scams – wygrałeś w jakiejś loterii – musisz tylko podać swoje dane i numer konta, ewentualnie wpłacić jakieś pieniądze. Resztę dopowiedz sobie sam.

Polecam stronę FBI – http://www.fbi.gov/scams-safety/fraud/internet_fraud lub raport http://www.ultrascan-agi.com/public_html/html/pdf_files/419_Advance_Fee_Fraud_Statistics_2009.pdf.

Wniosek: Nigdy nie wierz w cuda ani takie okazje – ignoruj takie maile.

Jeśli koniecznie chcesz zagrać o miliony, to Lotto daje ci większe szanse niż „okazja” otrzymana mailem. No i stracisz conajwyżej te 10 zł.

Facebook

Dostałem kiedyś wiadomość na Facebooku, że ktoś mnie jakoś tam oznaczył na jakimś zdjęciu. Oczywiście jest link do tajemniczego zdjęcia. Klikam a tam niewinne pytanie czy zgadzam się, żeby aplikacja taka-to-a-taka miała prawo do czytania moich danych, publikowania na mojej ścianie… W imię czego? Zrezygnowałem – być może straciłem możliwość zobaczenia swojego zdjęcia a może uratowałem część swojej cyfrowej tożsamości.

Facebook to miejsce niezbyt bezpieczne, bo można korzystać z aplikacji tworzonych społecznościowo. Jednak może być tak, że aplikacja nie robi tego co reklamuje.

Praktyka: Nie włączaj aplikacji, które ci są niepotrzebne. Jeśli aplikacja żąda jakichś nadmiernych uprawnień, to bądź ostrożny. Nie stracisz pieniędzy, ale cyfrowa tożsamość też jest ważna.

Wnioski

Czy takie oszustwa cię ominą?

Nie. Bo działa zasada wielkich liczb – wszyscy dostajemy takie propozycje, choć tylko niektórzy się nabierają (na Nigerian 419 wszakże są to tysiące ofiar dające miliardy obrotów). Chyba, że masz adres mailowy dopiero od wczoraj.

Czy możesz się bronić przed takimi rzeczami?

Tak. Wystarczy zdrowy rozsądek.

Dla ozdoby artykułu fragment z filmu „Dom Gier” mojego ulubionego reżysera Davida Mameta. Co prawda pokazuje przekręt w realu, ale w końcu psychologia przekrętów jest podobna w obu światach.

W artykule użyto zdjęcie © Martin Fally – Fotolia.com.
Photo credit: Don Hankins via VisualHunt.com / CC BY

VN:F [1.9.20_1166]
Oceń artykuł:
Rating: 3.0/10 (2 votes cast)
Zasady higieny w email – nie daj się oszukać, 3.0 out of 10 based on 2 ratings

← Previous post

Next post →

3 Comments

  1. Bardzo dobrt artykuł. Mnie samego skrecam gdy codziennie w mojej skrzynce jest kilka/kilkanaści nowych reklam. Zdecydowaną wiekszość ignoruję, od dziś będę jeszcze uważniejszy. Pozdrawiam

    VA:F [1.9.20_1166]
    Rating: 0 (from 0 votes)
  2. Mogę zapytać o źródło informacji ilu Polaków nabrało się na 419 Scam lub coś podobnego?

    VA:F [1.9.20_1166]
    Rating: 0 (from 0 votes)

Skomentuj Sławomir Łais Anuluj pisanie odpowiedzi