Webquest to forma zadania grupowego do realizacji zarówno w szkoleniach e-learning jak i stacjonarnych. Ciekawa, bo przypomina grę RPG (Role Playing Game), a zabawa w drużynę buszującą po sieci i poszukującą skarbu zawsze jest wciągająca. To nie tylko zabawa, ale aktywność prowadząca do systematyzacji wiedzy.

Opracowana w 1995 w USA przez Bernie Dodge’a i Toma Marcha metoda polega na zbudowaniu zespołów, które mają za zadanie opracować jakieś zagadnienie korzystając z zasobów sieci. Członkom zespołów nadaje się pewne cechy, które powodują podobieństwo do gier RPG. Na przykład jedna osoba ma być entuzjastą inna starać się sceptycznie przyglądać zebranym materiałom. W efekcie wspólnej pracy powstaje raport (ew. prezentacja) często wg zadanego wzoru i zwykle efekt pracy zespołu jest prezentowany w sieci lub w sali.

To dość ogólny opis metody, ale osoby zainteresowane znajdą mnóstwo materiałów o webquestach – w końcu metoda już ma 16 lat.

W praktyce można zrealizować webquest nawet na szkoleniach czysto stacjonarnych. Zespoły mogą w końcu zebrać wiedzę w domu i wspólnie opracować jak się robi typowe zespołowe zadania domowe. Prezentacja na forum całej grupy.

Ostatnio dyskutowałem z Magdą Chrzanowską z projektu WebQuest for HRM, o tym na ile trzeba używać wyrafinowanych narzędzi do pracy grupowej, a na ile wystarczy zaprząc maila, Google Documents i inne narzędzia sieciowe do pracy zespołowej w realizacji webquesta. Projekt ten mocno koncentruje się na webquestach i zgłębia je na różne sposoby – oczywiście w gronie międzynarodowym, jak przystało na projekt unijny.

Ja z kolei zwykle tworzę dla porządku środowisko webquesta na platformie e-learning (zespołowe forum, wiki, ewentualnie jakaś baza danych). Jeżeli jest w projekcie szkoleniowym platforma e-learning, a przy takich projektach zwykle pracuję, to nie byłoby logiczne namawiać uczestników na używanie innych narzędzi, skoro mogą realizować zadanie z użyciem tego narzędzia.

Bez względu na realizację techniczną bardzo ważna jest treść webquesta i postawione zadanie. Warto przejrzeć różne webquesty w sieci, żeby złapać wyczucie co do treści zadania. Zbyt łatwe nie będzie wyzwaniem dla drużyny, zbyt trudne zniechęci. Problem powinien być tak postawiony, by osoby o różnych rolach miały co robić. W każdym razie przydaje się nieco praktyki.

Myślę, że warto znać tę metodę, bo można ją stosować w różnych formach technicznych, a jest niewątpliwie fajną formą pracy zespołowej.

VN:F [1.9.20_1166]
Oceń artykuł:
Rating: 10.0/10 (2 votes cast)
Webquest – metoda aktywności edukacyjnej w sieci, 10.0 out of 10 based on 2 ratings